Idealne ciasto drożdżowe z dodatkiem purre z dyni.

     Robicie puree z dyni? Ja co roku upycham w mroźne czeluście mojej zamrażarki porcje gotowego musu z dyni, a tutaj pokazałam jak je szybko i bezboleśnie (kto obierał surową dynię wie o czym mówię) zrobić. Dynia jest smaczna, zdrowa, ale przede wszystkim zachwyca swoim kolorem. Dlatego tak bardzo ją lubimy i nie wyobrażam sobie mojej spiżarni bez jej odpowiedniego zapasu ;) Więc teraz, gdy sezon w pełni, warto się w nią zaopatrzyć. Ja kupuję zawsze większą ilość i część przerabiam na puree, a mniejsze okazy zostawiam w zimnej spiżarni, gdzie mogą czekać nawet do wiosny.

     Dziś podam Wam mój sprawdzony przepis na znakomite ciasto drożdżowe z zastosowaniem puree z dyni. Próbowałam już wielu przepisów, ale dopiero ten okazał się idealny. Dlaczego? Bo już w czasie wyrabiania mnie zachwyca. Jest gładkie, mięciutkie, delikatne, pięknie wyrasta, po prostu świetnie się z nim pracuje. Ale to jeszcze nic! Prawdziwą magię odkrywamy dopiero po upieczeniu. To, że pachnie zniewalająco, to nic. To, że jest delikatne i puszyste niczym bawełna, to też nic. Ale najważniejsze jest to, że tak wspaniale smakuje! Kolejną magiczną cechą jest to, że potrafi zniknąć chwilę po wyjęciu z piekarnika. Ale to chyba nie czary :)

     Z tego ciasta upiekłam drożdżówkę ze śliwkami i cynamonową kruszonką (cynamon idealnie się komponuje ze smakiem dyni i śliwek-przepis tutaj) oraz rogaliki z powidłami śliwkowymi (przepis tutaj).

Składniki na idealne ciasto drożdżowe z dodatkiem puree z dyni:
350 g mąki tortowej
20 g świeżych drożdży
1/4 szklanki ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki puree z dyni
1 żółtko z dużego jajka
3-4 łyżki domowego cukru waniliowego lub cukru
szczypta soli
50 g roztopionego masła

     Mąkę przesiewamy do sporej miski i robimy w niej wgłębienie. Drożdże rozcieramy z 1 łyżeczką cukru w ciepłym mleku i całość wlewamy do mąki. Miskę przykrywamy ściereczkę i odstawiamy na 10 minut, żeby rozczyn podwoił objętość. Do wyrośniętego zaczynu dodajemy puree z dyni, żółtko, cukier waniliowy, sól i zagniatamy (ręcznie bądź za pomocą miksera) gładkie ciasto (około 5 minut) w razie potrzeby dodając 1-2 łyżki ciepłego mleka. Po tym czasie dodajemy letnie masło i znów zagniatamy ciasto (kolejne 5 minut). Gotowe ciasto oprószamy mąką, miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 60 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę, chwilę wyrabiamy, żeby je odgazować i gotowe! Pamiętajmy jeszcze, że po uformowaniu ciasto jeszcze musi podrosnąć około 30 minut. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni C do zarumienienia.
     A więcej o sposobach na okiełznanie ciasta drożdżowego  znajdziecie tutaj :)

Wczoraj zrobiłam rogale i bułeczki z powidłami,

a dzisiaj drożdżówkę ;)