Buraczkowe ciasto czekoladowe.


     Ciasto to po raz pierwszy piekłam na przyjęcie urodzinowe mojego synka. Trochę się obawiałam, bo wiem, że przedszkolaki to bardzo wymagający smakosze ;) Jak się okazało ciasto smakowało doskonale! Było pyszne, wilgotne, czekoladowe i zniknęło w mgnieniu oka! Od tej pory piekę je regularnie :) Polecam!


Składniki na buraczkowe ciasto czekoladowe:
375 g ugotowanych, obranych buraków
150 ml oleju
150 ml jogurtu naturalnego
5 jajek
275 g mąki pszennej
3 płaskie łyżeczki proszku pieczenia
300 g cukru
2 łyżki cukru z wanilią
80 g kakao
szczypta soli

      Buraki blendujemy, następnie dodajemy jajka, olej, jogurt i jeszcze chwilę blendujemy.


     Wszystkie suche składniki mieszamy razem i wsypujemy do masy buraczkowej. Wszystko razem mieszamy trzepaczką i przelewamy do sylikonowej formy (lub zwykłej wyłożonej papierem do pieczenia). Pieczemy około 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C. Przed wyjęciem sprawdzamy wykałaczką. Po wystudzeniu dekorujemy lukrem, polewą czekoladową lub cukrem pudrem. Gotowe!




Komentarze

  1. Uwielbiam to zdjęcie z przekrojem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie wilgotne, bardzo apetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dość że zdrowe to jeszcze pyszne :) myy , mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie mnie zachęciłaś do zrobienia tego ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za niezwykłe połączenie! :) I ten kolor buraczków blendowanych! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji jeszcze próbować ciasta z buraków! Przyznam, że ciasto bardzo mnie zaciekawiło, wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedlugo to fajowe ciacho zagosci i na moim stole.Ciekawy przepis!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo apetycznie wygląda i bardzo czekoladowo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolač je baš primamljiv! ♥ Nikada nisam jela i pravila kolače sa cveklom, al za sve ima prvi put, zar ne?

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę wreszcie zrobić to buraczane ciasto, bo trochę o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo oryginalny przepis- marchewkowe jadłam ale burzaczkowego jeszcze nigdy- muszę spróbować, tym bardziej ,że wygląda genialnie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz