Bułeczki drożdżowe z truskawkami i rabarbarem.

     Coś mnie dzisiaj wzięło na bułeczki drożdżowe. Dawno nie robiłam, więc przygotowałam całą furę! I dobrze, bo jak zwykle wyszły genialne! Tym razem przygotowałam bułeczki z truskawkami i rabarbarem, bo sezon rabarbarowy już chyli się ku końcowi, wiec należy korzystać! Bułeczki wyszły obłędne! Puszyste, mięciutkie, a dzięki dodatkom wyjątkowo soczyste. Polecam!

Składniki na bułeczki drożdżowe z truskawkami i rabarbarem na 16 sztuk

ROZCZYN:

3 szklanki mąki pszennej

30 g świeżych drożdży

1/4 szklanki letniego mleka

1 łyżeczka cukru

RESZTA SKŁADNIKÓW:

2 duże jajka

1/2 szklanki ciepłego mleka

1/4 szklanki cukru

1 łyżka cukru waniliowego

125 g rozpuszczonego masła

szczypta soli

1 żółtko do posmarowania

2 łodygi rabarbaru

32-48 szt. truskawek (najlepiej zamrożonych)

KRUSZONKA:

50 g masła

1/4 szklanka cukru

1/2 szklanki mąki

cukier puder do posypania

     Mąkę przesiewamy do sporej miski, robimy w niej dołeczek. Drożdże rozcieramy z cukrem i mlekiem, a następnie przelewamy do wgłębienia w mące, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 5-10 minut, by rozczyn nieco urósł. Po tym czasie rozczyn powinien podwoić swoją objętość. Dodajemy roztrzepane w mleku jajka, cukier, cukier waniliowy, sól i wyrabiamy ciasto mikserem z hakami około 5 minut, po tym czasie dodajemy rozpuszczone, przestudzone masło i wyrabiamy dalej, aż tłuszcz się dobrze wchłonie, czyli jakieś 3-4 minuty. Gładkie ciasto oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 60 minut.

      Po tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość, gdy to nastąpi przekładamy je na stolnicę i dzielimy na 16 równych części. Z każdej porcji ciasta formujemy placuszek o grubości co najmniej 5 mm, brzegi każdej bułeczki smarujemy rozmąconym żółtkiem. Rabarbar oraz truskawki myjemy i obieramy. Rabarbar dzielimy na 5 mm kawałki i równomiernie układamy na bułeczkach, dokładamy truskawki (najlepiej użyć truskawek mrożonych, gdyż wtedy nie wyschną podczas pieczenia i będą bardzo soczyste), pozostawiamy do wyrośnięcia. 

      W tym czasie przygotowujemy kruszonkę. W misce mieszamy cukier i mąkę, masło rozpuszczamy i gorącym zalewamy mąkę z cukrem, energicznie mieszamy, aż powstanie kruszonka. Posypujemy nią bułeczki i pozostawiamy na jakieś 15 minut, żeby jeszcze podrosły.

      W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 170-180 stopni C. Gdy piekarnik jest już rozgrzany, pieczemy w nim wyrośnięte bułeczki. Po 20 minutach powinny być już złoto-brązowe, czyli gotowe. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Gotowe!!!
     Jeśli macie problem ze zrobieniem ciasta drożdżowego to polecam ten artykuł, może okaże się pomocny.