Dziś zapraszam na zachwycającą chałkę. Jest cudownie miękka, delikatna, maślana, słodziutka, pachnąca... i jeszcze ten uroczy wzorek- czy można chcieć czegoś więcej? Bardzo nam smakowała! Jutro upiekę znowu :)
Składniki na Żyrafę- maślaną chałkę: na keksówkę o wymiarach 12x32 cm
400 g mąki pszennej
7 g drożdży instant (lub 20 g świeżych)
50 g cukru waniliowego
250 ml ciepłego mleka
szczypta soli
60 g roztopionego masła
DODATKOWO:
1,5-2 łyżki kakao gorzkiego
3 łyżki cukru
30-40 ml ciepłego mleka
roztrzepane jajko lub mleko do posmarowania
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, drożdże, zalewamy ciepłym mlekiem i odstawiamy na około 5 minut (jeśli robimy ciasto ze świeżych drożdży najpierw przygotowujemy rozczyn), po tym czasie dodajemy sól i zagniatamy (ręcznie lub za pomocą miksera) gładkie ciasto. Po około 5 minutach wlewamy letnie masło i zagniatamy kolejne 5 minut. Następnie ciasto dzielimy na dwie części (1/3 i 2/3). Mniejszą część odkładamy, oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką. Kakao mieszamy z mlekiem na papkę, dodajemy wraz z cukrem do większego kawałka ciasta i znów wyrabiamy, aż do całkowitego połączenia. Tak przygotowane ciemne ciasto również oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na około 30-40 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie każdy kawałek chwilę wyrabiamy i dzielimy na 5 równych części (dobrze posłużyć się wagą).
Każdy biały kawałek ciasta wałkujemy na podłużny placuszek o długości około 55 cm (jest to naprawdę trudne zadanie, bo ciasto jest bardzo cienkie), natomiast ciasto z kakaem rolujemy na wałek o takiej samej długości. Ciemne ciasto kładziemy na białym,
ciemne zawijamy w białe
i dzielimy na pół.
Tak przygotowane "roladki" układamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia (na spodzie trzy, później cztery i na wierzchu również trzy).
Ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy na około 45-60 minut do wyrośnięcia. Na 15 minut przed końcem nagrzewamy piekarnik do temperatury 170 stopni C. Wyrośniętą chałkę smarujemy jajkiem lub mlekiem i wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 25-30 minut, przed wyjęciem sprawdzamy wykałaczką. Jeśli lubimy chrupiącą skórkę zostawiamy ciasto w formie, jeśli lubimy skórkę mięciutką wyjmujemy ciasto z formy i zawijamy je w mokrą ściereczkę. Po 15 minutach chałka jest gotowa!
Bajka <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJaka piękna!! Cudo, na pewno zrobię! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana! Pozdrawiam cieplutko i czekam na fotki ;)
UsuńAle pięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńAle super ciacho:) niesamowity efekt kolorków:) zapisuję przepis i to szybciuteńko:) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńWspaniała :) bardzo apetyczna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńZachwycająca ,na pewno do zrobienia!.
OdpowiedzUsuńDziękuję i oczywiście czekam na efekty :)
UsuńRewelacyjna, nigdy wcześniej takiej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam! Jest pyszna!!!
UsuńAgnieszka super to wymyśliłaś :) pycha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!! Pozdrawiam!
Usuńwygląda wspaniale :) ten wzorek jest idealny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Pozdrawiam!!!
UsuńAleż ona piękna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSuper ciasto wygląda cudnie tez wyprubuje
OdpowiedzUsuńPolecam i czekam na fotki :)
UsuńSuper ciasto wygląda cudnie tez wyprubuje
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFantastyczny pomysł! Chałka wygląda rewelacyjnie i z pewnością jest pyszna. Idealna na śniadanie do kubeczka mleka :)
OdpowiedzUsuńO tak, jest pyszna! Mi najbardziej smakuje z masełkiem, choć z dżemem lub nutellą jest równie znakomita ;)
UsuńZjadłabym kawałek.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńCudowny pomysł kochana :-) wygląda wspaniale :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko!
UsuńDivno! Ovakva lepota se retko viđa ♥ Kolač ti je baš dekorativan!
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję bardzo moja Drago! Bułka jest przepyszna, zapraszam na kawałek ;)
UsuńJejusie, cudna! Muszę taką koniecznie zrobić! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Czekam na efekty :)
UsuńWygląda przezabawnie:)) Od razu poprawia humor:)) Zapewne dodatkowo smakuje świetnie:))
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować ;)
UsuńTo jest genialne! ^^
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńWygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje ;) Pozdrawiam!
UsuńJaka piękna! :)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńFenomenalna i doskonała!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńSuperaśne :D
OdpowiedzUsuńDawno nic nie piekłam i to ciacho mnie zmotywowało :) Jutro biorę się za pieczenie :)
Dziękuję za super przepis :)
Bardzo się cieszę i polecam się na przyszłość ;D No i oczywiście czekam na efekty!
UsuńBomba :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńZa sam wygląd chętnie bym ją wszamała! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i bardzo polecam :)
UsuńBardzo pomysłowe, ciasto powala już samym wyglądem.
OdpowiedzUsuńI zapachem, a później smakiem ;) Pozdrawiam cieplutko!!!
UsuńA źródło przepisu /inspiracji???
OdpowiedzUsuńSąsiadka ;), a ona swojego źródła nie chciała zdradzić.
Usuńa jajka nie idą?
OdpowiedzUsuńNie, ten przepis nie zawiera jajek (choć można je dodać, odejmując odpowiednią ilość mleka). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńWitam,po dwóch tygodniach ciesząc oczy Pani fotografiami,wreszcie zabrałam się do upieczenia tej chałki.Dodałam tylko jedno jajko i 200 ml mleka.Chałka wyszła przepyszna,
OdpowiedzUsuńa w przekroju cudo.Sama prawie połowę zjadłam jeszcze ciepłą.Dziś już nie ma śladu po
niej.Trochę miałam problemu z wałkowaniem jasnego ciasta,ale wyszło super.W kolejce czekają następne wypieki,dam znać jak wyszły.Pozdrawiam Mistrzynię wypieków i fotografii.Halina
Halinko, dziękuję za przemiły komentarz! Bardzo się cieszę, że chałka się udała, choć jej przygotowanie jest rzeczywiście trochę problematyczne. Widzę, że mamy podobne upodobania. U mnie też ciasto nigdy nie może wystygnąć w spokoju, a smak jeszcze ciepłej drożdżówki nie ma sobie równych ;) Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i polecam się na przyszłość. Pozdrawiam cieplutko!
UsuńDzien dobry czy maslo mozna zastapic innym tłuszczem?
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście. Pozdrawiam.
UsuńPieczemy gora dol czy tetmoobieg
OdpowiedzUsuńJa piekę zawsze z termoobiegiem.
Usuń