Gnocchi w botwinkowym sosie.


     Zapraszam na włoskie kluski skąpane w niesamowicie smacznym botwinkowym sosie, czyli na pyszny, wiosenny obiad. Zachwyca smakiem, polecam!


Składniki na gnocchi w botwinkowym sosie:
1 kg ugotowanych w mundurkach, w osolonej wodzie, mączystych ziemniaków (sypkich)
1 szklanka mąki 
1 małe jajko
     Zimne ziemniaki obieramy, przeciskamy przez praskę, dodajemy mąkę, delikatnie mieszamy, żeby mąka oblepiła ziemniaki. Następnie dodajemy małe jajko i zagniatamy elastyczne, gładkie ciasto. Jeśli ciasto jest klejące dodajemy odrobinę mąki (nie za dużo, bo w rezultacie otrzymamy bardzo twarde kluski). Na oprószonej mąką stolnicy dzielimy ciasto na mniejsze kawałki, każdy z nich rolujemy na wałeczek o średnicy 2 cm, delikatnie spłaszczamy i tniemy na niewielkie kawałki.


Teraz za pomocą krajarki do jajek formujemy kluski. Każde kopytko :) kładziemy na krajarce,


delikatnie spłaszczamy,


a teraz odwijamy jeden brzeg placuszka,


 i formujemy podłużną kluskę.


Tak postępujemy z każdą kluską. W międzyczasie zagotowujemy posoloną wodę i wrzucamy na nią uformowane kluski.


Zagotowujemy często mieszając. Gdy woda zacznie wrzeć, wyłączamy grzanie i za pomocą łyżki cedzakowej wyławiamy kluski na talerze, odparowujemy.

SOS Z BOTWINKI:
1 pęczek botwinki
300 ml rosołu
100 ml śmietany 30 %
1 płaska łyżka mąki
sól
pieprz
ser feta do podania
     Botwinkę dokładnie myjemy, kroimy w 2 cm kawałki, zalewamy rosołem i gotujemy do miękkości. Dodajemy roztartą w śmietanie mąkę, doprawiamy solą i pieprzem, zagotowujemy.

    Na talerze rozkładamy porcje klusek, podlewamy sosem, posypujemy kawałkami sera feta, podajemy jeszcze ciepłe.




Gnocchi możemy również podać w tradycyjny sposób, czyli okraszone skwarkami z boczku lub podsmażoną na oleju cebulką.



Komentarze

  1. Jest trochę zabawy z tym formowaniem ale efekt fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, jest trochę roboty, ale od czasu do czasu można zaszaleć ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. ale fajny kszałt i do tego jakie smaczne połączenie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny sos, nie znałam takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to bardzo polecam! Polecam również przepis na pierogi z botwinką i botwinkę w śmietanie http://rozpustnegotowanie.blogspot.com/2014/05/pierogi-z-botwinka.html
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Bardzo ciekawie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł :-) danie wygląda pysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, i wreszcie ktoś mi wyłuszczył KAWĘ NA ŁAWĘ, ja się robi takie żłobienia na niokach. Więc i ja zaszpanuję na następnym babskim posiedzeniu takimi kluseczkami :-D I sosik buraczany... mniam... wszak mój blog powinien pachnieć barszczem, choćby w sosie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha! Bardzo się cieszę! No wiesz, w mojej kuchni też często pachnie barszczem :)
      Pozdrawiam cieplutko!!!

      Usuń
  7. piękne Twoje gnocchi, takie równiutkie :-) i ten sos botwinkowy, pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! A co do sosu botwinkowego to bardzo polecam!!!

      Usuń
  8. Beautiful colors and excellent meal! ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł z foremką do jajek bombowy, i ten sosik wiosenny mniam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz