Półkruche ciasto z powidłami i bezą.

     Ostatnio mam ogromną frajdę z przygotowywania ciast półkruchych, było już w wersji z truskawkami, jabłkami, a teraz przyszła pora na powidła śliwkowe. Ciasto jest rewelacyjne, idealnie słodkie, z delikatną nutą kwaskowatych powideł, natomiast dodatek cynamonu subtelnie podkręca smak. Zdecydowanie polecam!

Składniki na Półkruche ciasto z powidłami i bezą: na formę 24x28 cm
CIASTO:
500 g pszennej mąki
200 g zimnego, pokrojonego w kostkę masła
70 g cukru pudru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3 żółtka
2-3 łyżki kwaśnej śmietany
NADZIENIE:
400 g powideł śliwkowych
1-2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki mielonych herbatników, biszkoptów lub bułki tartej
BEZA:
3 białka
szczypta soli
150 g cukru pudru

     Mąkę mieszamy z przesianym cukrem pudrem oraz proszkiem do pieczenia, dodajemy masło i rozcieramy w palcach tworząc kruszonkę. Teraz dodajemy żółtka i tyle śmietany, żeby powstało gładkie ciasto. Chłodzimy 1 godzinę w lodówce. Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 180°C, formę o wymiarach 24x28 cm wykładamy papierem do pieczenia. Zimne ciasto dzielimy na 3 części, dwie wałkujemy tworząc prostokąty o wymiarach formy, a z trzeciej części robimy wałeczki na kratkę. W formie wykładamy pierwszą porcję ciasta, na niej smarujemy połowę powideł, oprószamy cynamonem, na cynamonie umieszczamy drugi płat surowego ciasta, na nim smarujemy pozostałe powidła śliwkowe, posypujemy mielonymi herbatnikami.

     Białka ubijamy z solą na sztywno, a następnie łyżka po łyżce dodajemy przesiany cukier puder, dokładnie miksujemy. Gotową bezę wykładamy na pokruszone herbatniki, wyrównujemy łyżką, układamy kratkę z wałeczków ciasta , delikatnie wciskając je w pianę. Pieczemy około 35-45 minut, aż ciasto się apetycznie zarumieni. Gotowe!