Kompot z rabarbaru i jabłek karmelizowanych w miodzie.

     Kochani, czas upałów nareszcie się zbliża, więc czas pomyśleć o orzeźwieniu. Przedstawiałam Wam już przepis na klasyczną lemoniadę oraz tę truskawkową, na rewelacyjny napój z pokrzyw i cytrusów, wspaniałą Sangrię, mrożone koktajle, kawy i wiele innych wspaniałości, które znajdziecie TUTAJ. Dziś natomiast zamieszczam kolejny przepis na orzeźwiający napój, tym razem bardziej tradycyjny, można by rzec rustykalny, polski, a mianowicie kompot z rabarbaru i jabłek. Odnoszę wrażenie, że rabarbar wraca do łask, choć jeszcze 20 lat temu traktowano go raczej z pogardą. A przecież dawniej każdy miał swój własny, dorodny krzak rabarbaru. Pamiętam, jak jeszcze nie tak dawno większość likwidowała rabarbar w ogródkach: bo do ciasta za kwaśny, bo po co gotować kompot, skoro takie pyszne napoje można kupić w sklepie, bo rabarbar jest dla biedoty i tak w ogóle kto by to jadł. A teraz każdy zachwyca się choćby małą kępą, sąsiedzi zaczepiają, proszą o kawałek korzenia (my już mamy 3 osoby w kolejce ;)! ). Podobnie było z jarmużem, który rósł u każdego, a teraz powraca niczym nowość na rynku, czy skorzonera, która zanikła niemalże całkowicie. 

     Wracając do kompotu, to nie przygotowałam go w tradycyjny sposób, tylko najpierw karmelizowałam rabarbar z jabłkami, dzięki czemu napój ma nieco inny, wysublimowany smak. To co Kochani, wpadnie ktoś na szklaneczkę?

Składniki na kompot z rabarbaru i jabłek karmelizowanych w miodzie:

3 łyżki miodu wielokwiatowego 

500 g umytego pokrojonego w 2-3 cm kawałki rabarbaru

1 umyte jabłko

     Miód przekładamy do garnka z grubym dnem i karmelizujemy. Gdy miód zmieni barwę na bursztynową wrzucamy rabarbar i pokrojone jabłko (razem ze skórką), mieszamy i karmelizujemy owoce. Gdy w domu będzie już cudownie pachnieć miodem dodajemy 750 ml wody, zagotowujemy i studzimy, ewentualnie dosładzamy miodem do smaku. Zimny kompot podajemy z kostkami lodu, listkami mięty lub melisy i pokrojonym w kawałki rabarbarem. Gotowe!