Składniki na sernik obłędnie czekoladowy na tortownicę o średnicy 26-28 cm
KRUCHY, KAKAOWY SPÓD:
240 g mąki pszennej
10 g gorzkiego kakao
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru pudru (u mnie nierafinowany)
1/4 szklanki oleju
1 duże jajko
Suche składniki mieszamy i przesiewamy do miski, dodajemy olej i jajko, wszystko dokładnie miksujemy około minuty. Gdy uzyskamy gładką masę, o konsystencji mokrego piasku ciasto jest gotowe. Na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę równomiernie rozkładamy ciasto i z całej siły ugniatamy w blaszce. Można pomóc sobie łyżką lub małym wałkiem. Ciasto musi dokładnie przylegać do siebie i utworzyć zwarty spód, inaczej oderwie się od dna i będzie "pływało" w masie serowej ;) Odkładamy.
MASA SEROWA:
700 g twarogu zmielonego co najmniej dwukrotnie
1/3 szklanki oleju
2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
1 jajko
1 budyń czekoladowy
2 łyżki gorzkiego kakao
100 g rozpuszczonej mlecznej czekolady lub 4-5 łyżek kremu czekoladowego (typu nutella lub inny tańszy zamiennik)
Zmielony twaróg przekładamy do miski, dodajemy kolejno wszystkie składniki i miksujemy do połączenia i otrzymania gładkiej masy. Następnie przekładamy na kakaowy spód, wyrównujemy wierzch i wkładamy do nagrzanego do 175-180 stopni C. Pieczemy 50-60 minut. Jeśli sernik zbyt szybko się rumieni wierzch przykrywamy folią aluminiową. Ciasto po upieczeniu będzie dość rzadkie, ale to nic, takie ma być. Ciasto studzimy w uchylonym piekarniku, a następnie przekładamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc), żeby stężało.
POLEWA CZEKOLADOWA:
4 łyżki przegotowanego, letniego mleka lub wody
1 łyżka gorzkiego kakao
100 g czekolady mlecznej
Do niewielkiej, szklanej miseczki wlewamy mleko bądź wodę i rozprowadzamy w nim kakao, dokładnie mieszamy, żeby pozbyć się grudek. Następnie dodajemy połamaną w kostki czekoladę i wkładamy na 15-20 sekund do mikrofalówki. Wyjmujemy, mieszamy, jeśli czekolada się jeszcze nie rozpuściła czynność powtarzamy. Ja grzałam 2 razy. Jeśli nie chcemy używać mikrofalówki tę samą czynność można wykonać w kąpieli wodnej(miskę stawiamy nad gotującą się wodą, w ten sposób, by woda nie stykała się ze szkłem) i mieszamy, aż czekolada się rozpuści. Tak przygotowaną polewę rozprowadzamy na zimnym serniku. Po około 5 minutach ciasto jest gotowe!
bajka!
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńAga, ja dziś nie wytrzymam! Byłam u Babeczki ciacho.. U ciebie ciacho. I to jakie!!! Już widzę, ze pokochałabym je od pierwszego kęsa!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Zapraszam na kawalek :P
UsuńCudowny :-) wyglada obłędnie i pewnie też tak smakuje :-) super przepis Aguś, z chęcią wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko! Cieszę się, że przepis Ci się podoba! Mam nadzieję, że skusisz się ;D
UsuńMiłej niedzieli!!!
Ależ czekoladowa przyjemność, pycha :)
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz ;p Pozdrawiam!!!
Usuńwspaniały! prawdziwa dawka czekolady :-)
OdpowiedzUsuńDzięki ;p
Usuńobłędny :):):) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Miłej niedzieli Gabrysiu!
UsuńJak patrzymy na ten sernik to już popadamy w obłęd, a co dopiero po spróbowaniu go xD
OdpowiedzUsuńPowiem Wam, że ciasto jest baaardzo uzależniające ;D
UsuńFaktycznie obłędny!! Ale bym zjadła!
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
UsuńMam ogromną ochotę!! :) więc też muszę coś czekoladowego przyrządzić :)
OdpowiedzUsuńNie coś, tylko ten oto sernik! Zadowoli każdego amatora czekolady ;p
UsuńJa już dostałam obłedu od patrzenia, taka ilości czekolady, pycha aż ślinka leci
OdpowiedzUsuńOj tak! jeden mały kawałek wystarczy, by poczuć się jak w czekoladowym niebie!
UsuńRobiłam dwa razy ,raz siedział za długo i był suchy ,ale ten pierwszy ,tak pyszny....jak Twój.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Nie ma co za długo go piec, bo będzie suchy, a ten jest wilgotny i kremowy!
UsuńPozdrawiam!!!
kocham wszystko, co ma w sobie czekoladę:) Pysznie wygląda Twój sernik!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ręczę za jego smak.
UsuńPozdrawiam!!!
Ale pięknie wyszło, tak minimalistycznie :>
OdpowiedzUsuńDzięki ;p
OdpowiedzUsuń