Buchty pieczone z jabłkami i cynamonem.

     Dziś zatęskniłam za drożdżowym wypiekiem. Po rozpuście Świątecznej, szynkach, kiełbaskach, makowcach i sernikach, miałam ochotę na jeszcze ciepłe, pachnące, mięciutkie bułeczki. Postanowiłam wstać nieco wcześniej i zarobić drożdżowe ciasto. Z racji tego, że grzejniki ciepłe ciasto szybko wyrosło i zdążyłam je upiec w sam raz na śniadanie. Zapach, który ulatniał się po domu szybko zbudził domowników. Buchty nie zdążyły nawet ostygnąć. Polecam!!!

Składniki na buchty pieczone z jabłkami i cynamonem na 8 bułeczek:

ROZCZYN:

370 g mąki

30 ml ciepłego mleka

15 g świeżych drożdży

1 łyżeczka cukru

CIASTO:

60 ml ciepłego mleka

50 g domowego cukru waniliowego (tutaj przepis) lub zwykłego cukru
1 jajko

szczypta soli

60 g roztopionego masła

NADZIENIE:

2 nieduże jabłka

1 łyżka masła

cukier i cynamon do smaku

DODATKOWO:

żółtko do smarowania

cukier puder

     Przygotowujemy ciasto. Do miski przesiewamy mąkę. Drożdże rozcieramy z cukrem w mleku. W mące robimy wgłębienie i wlewamy weń drożdże. Odstawiamy na 10 minut, żeby drożdże podwoiły swoją objętość. Do wyrośniętego zaczynu dodajemy jajko roztrzepane w mleku, cukier, sól i dokładnie wyrabiamy. Po około 5 minutach gdy ciasto jest już gładkie i elastyczne, wlewamy letnie masło i dalej wyrabiamy, aż tłuszcz się wchłonie i ciasto przestanie lśnić. Cały proces wyrabiania nie powinien trwać krócej niż 10 minut. Po tym czasie ciasto w misce oprószamy mąką, miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (w okresie zimowym polecam okolice grzejnika), aż ciasto podwoi swoją objętość.

     Gdy ciasto rośnie zabieramy się za nadzienie. Jabłka dzielimy na ćwiartki, wycinamy gniazda nasienne, obieramy i kroimy w 1 cm kostkę. Na patelni o grubym dnie rozgrzewamy masło, dodajemy jabłka, cukier, cynamon, mieszamy i smażymy około 5 minut. Jabłka mają zachować kształt i tylko lekko zmięknąć. Gotowe nadzienie studzimy.

     Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę lub blat podsypany mąką. Delikatnie wyrabiamy, żeby odgazować ciasto, następnie dzielimy na 8 równych części. Każdą część kolejno formujemy w gładkie kulki, następnie w placuszki o cieńszym brzegu, a grubszym środku. Na każdym rozkładamy porcję nadzienia, następnie sklejamy i w dłoniach formujemy okrągłe bułeczki (proces wygląda tak samo jak przy wyrabianiu pączków). Formę (tortownicę o średnicy 26-28 cm lub blachę o wymiarach 24x28 cm) wykładamy papierem do pieczenia, a na nim w równych odległościach układamy bułeczki. Formę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 20 minut. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Wyrośnięte bułeczki smarujemy rozmąconym żółtkiem i pieczemy około 20-25 minut, czyli do chwili, aż się ładnie, apetycznie zarumienią. Upieczone, przestudzone bułeczki posypujemy cukrem pudrem. Gotowe!!!