Wzięło mnie na babeczki ;) Tym razem zrobiłam moje ulubione, czekoladowe z kremem mascarpone. Na wierzch wyłożyłam solony sos karmelowy z fistaszkami, co dopełniło smak i wygląd muffinek ;) Są rewelacyjne! Polecam!
Składniki na muffinki czekoladowe z kremem, sosem karmelowym i fistaszkami na 18-20 sztuk
320 g mąki pszennej (2 szklanki)
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
2 pełne łyżki dobrego, gorzkiego kakao
130 g cukru (trochę więcej niż pół szklanki)
1 jajko
1 szklanka mleka (może też być maślanka)
0,5 szklanki oleju
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni C. Przygotowujemy dwie miski. Do jednej przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i kakao, dodajemy cukier i mieszamy. W drugiej misce mieszamy rózgą lub widelcem mleko, jajko i olej. Do suchych składników wlewamy mokre, chwilkę mieszamy łyżką, ale tylko do połączenia składników (ciasto może mieć konsystencje grudkowatą, ale takie ma być). Powstałą masę nakładamy do foremek wyłożonych papierowymi papilotkami do 3/4 wysokości. Wkładamy do nagrzanego piekarnika, po 20 minutach sprawdzamy patyczkiem, czy się już upiekły, wyjmujemy, studzimy.
KREM MASCARPONE:
200 g śmietany 30 % (dobrze schłodzonej)
200 g serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder i serek, dokładnie miksujemy aż składniki się połączą i otrzymamy gładki krem. Chłodzimy.
SOS KARMELOWY Z FISTASZKAMI:
5 łyżek cukru
150 g śmietanki 30 %
5 łyżek posiekanych solonych orzeszków ziemnych (prażonych)
2 szczypty soli
Na gorącą patelnię o grubym dnie wsypujemy cukier i czekamy, aż się rozpuści (nie mieszamy!!!), dolewamy śmietankę (karmel się zetnie, ale tak ma być) i gotujemy do chwili, gdy uzyskamy kremowy, gęsty sos. Dodajemy fistaszki, sól i dokładnie mieszamy, studzimy.
Chłodne babeczki dekorujemy kremem (np. rękawem cukierniczym), na wierzch wykładamy łyżeczkę sosu z orzeszkami. Najlepsze są świeżutkie, choć po nocy w lodówce są nadal pyszne :)
O jejku, a ja mam taką ochotę na coś słodkiego. Te fistaszki w karmelu-pychota:)
OdpowiedzUsuńWzięłam kilka ostatnich do pracy i zrobiły furorę. Niestety już nie ma :( a chętnie bym jeszcze zjadła :)
UsuńMasz rację fistaszki w solonym sosie karmelowym są przepyszne ;)
Polecam!
ooo Kochana! 100% mojego smaku! czekolada, solony karmel, mascarpone i fistaszki... idealna ekipa :D
OdpowiedzUsuń:D To cudownie! Powiem nieskromnie, że babeczki są pyszne!
UsuńO jeny ten karmel rozpływający się na chmurce ze śmietany. To zapodałaś rarytas pycha
OdpowiedzUsuńDzięki! Masz rację, pycha!
UsuńOj jakie cudne i tak pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńJa chcę jedną do kawki :-) przepis zabieram :-)
Bierz Kochana! I babeczkę i przepis ;)
Usuńooo wow... jak one idealnie wyglądają !
OdpowiedzUsuńteściowa padnie jak zobaczy i... spróbuje :P
Och! Jak miło! Dziękuję Ci bardzo ;)
UsuńFajnie pomyślane babeczki ^^
OdpowiedzUsuńi pyszne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńJak wyglądają tak smakują ;)
UsuńDzięki!
Zabieram jedną! :)) Uwielbiam takie połączenia smaków!
OdpowiedzUsuńWeź dwie, nie pożałujesz ;)
UsuńGenialnie pomyślałaś i genialnie zrobiłaś. Ślinka mi leci na sam widok :) Muszę coś takiego zrobić, bo mi język ucieknie :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńAgnieszko - dawno mnie tu nie było, ale się pozmieniało u Ciebie ???
OdpowiedzUsuńBabeczki rewelacja, chętnie bym się skusiła przynajmniej na jedną, bo takie połączenie smaków jest skazane na sukces - pozdrawiam :-)
Witam Cię Halinko! Cieszę się, że wpadłaś do mojej kuchni ;)
UsuńA babeczkami się częstuj. Musisz wiedzieć, że są pyszne!