Wigilijna zupa grzybowa.


     Witajcie Kochani. Dziś mam dla Was przepis na rozgrzewającą, tradycyjną, polską, Wigilijną zupę grzybową podawaną w moim domu. Przygotowana na bulionie warzywnym z dodatkiem grzybów leśnych, zarówno suszonych jak i mrożonych, podana z łazankami, stanowi jedną z 12 potraw przygotowywanych na tę świąteczną, szczególną kolację. Polecam!


Składniki na Wigilijną zupę grzybową: na 4 porcje
duża garść suszonych grzybów leśnych (najlepiej mieszanych)
cztery średnie grzyby leśne, mrożone (ewentualnie 8-10 świeżych pieczarek)
1 duża cebula
2 łyżki oleju rzepakowego
1 mała marchewka
1 mała pietruszka
1/2 małego selera
750 ml wywaru warzywnego
1 listek laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
1/2 łyżeczki suszonego estragonu
100 ml mleka
1 łyżka mąki pszennej
świeżo mielony pieprz
duża szczypta gałki muszkatołowej
sól
ugotowane łazanki (około 100 g- waga przed gotowaniem)
natka pietruszki do dekoracji

     Grzyby suszone zalewamy zimną wodą (około 250 ml) i zostawiamy na noc. Grzyby mrożone rozmrażamy. Następnego dnia suszone grzyby gotujemy w wodzie z moczenia (około 1 godziny), następnie grzyby odcedzamy i co bardzo ważne wywar zachowujemy. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę. Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Rozmrożone grzyby (ewentualnie pieczarki) kroimy w kostkę, natomiast ugotowane suszone grzyby w cienkie paseczki. W garnku w którym będziemy gotować zupę rozgrzewamy olej i szklimy na nim cebulę. Gdy cebula robi się szklista dodajemy pokrojone grzyby (mrożone i suszone), doprawiamy estragonem, odrobiną soli i smażymy około 1-2 minuty. Po tym czasie dodajemy marchewkę, pietruszkę seler, smażymy jeszcze 1-2 minuty. Teraz całość zalewamy wywarem warzywnym, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i gotujemy około 30 minut. Po tym czasie w wywarze z gotowania grzybów rozprowadzamy łyżkę mąki i dodajemy do zupy, zabielamy mlekiem (można użyć śmietany słodkiej 18% lub 30%, lecz u nas tradycyjnie w Wigilię zabiela się mlekiem), doprawiamy solą, gałką muszkatołową i dużą ilością pieprzu (zupa ma być rozgrzewająca). Podajemy z łazankami, gotowe!
Jeśli nie lubicie intensywnego, grzybowego smaku nie dodawajcie wywaru z grzybów suszonych, a mąkę rozróbcie w 150 ml wody.




Komentarze

  1. u mnie zawsze barszcz, ale może kiedyś i grzybowa się pojawi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas podaje się dwie zupy, najpierw barszcz z uszkami, a po nim grzybowa ;) Pozdrawiam serdecznie i polecam przepis nie tylko na Wigilię ;)

      Usuń
  2. Nie mogę się doczekać aż wpadnę na ta grzybową! Narobiłaś mu smaka, mniaaam❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo ;) Ja się nie mogę doczekać miodownika ;)

      Usuń
  3. To bardzo dobra propozycja nie tylko na wigilię :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz