Przepis na te śledzie dostałam od koleżanki przed samymi Świętami. Słyszałam o nich same pochlebne opinie, więc postanowiłam je przygotować dzień przed Wigilią. Były tak dobre, że niemal wszystkie zjedliśmy jeszcze przed pierwszym dniem Bożego Narodzenia. Później przygotowałam je jeszcze na Sylwestra i znowu zniknęły w oka mgnieniu! Polecam!
Składniki na śledzie po polsku w śmietanie:
800-1000 g śledzi matjasów
2 cebule
4 jajka ugotowane na twardo
900-1000 g kwaśnej śmietany 18%
ZALEWA:
3 łyżki octu
15 łyżek wody
2 ziarna ziela angielskiego
1 listek laurowy
1 płaska łyżeczka cukru
Śledzie zalewamy wodą i moczymy około 1 godziny.
Zalewa. Wodę zagotowujemy z zielem angielskim, listkiem laurowym i cukrem. Gdy woda już zawrze dolewamy ocet, mieszamy i wyłączamy grzanie. Studzimy.
Wymoczone śledzie odcedzamy, wycieramy i kroimy 4-5 cm kawałki. Cebule obieramy kroimy w piórka, dodajemy do śledzi. Jajka obieramy, wyjmujemy żółtka (odkładamy do osobnej miseczki), a białka kroimy w plasterki o grubości około pół cm i dodajemy do śledzi i cebuli. Śmietanę wlewamy do sporej miski, dodajemy żółtka przetarte przez sitko (lub bardzo dobrze utarte), 3/4 zalewy, dokładnie mieszamy i wlewamy do śledzi. Całość dokładnie mieszamy i doprawiamy pieprzem, resztą zalewy (jeśli całość jest za mało kwaśna możemy dodać trochę soku z cytryny), cukrem i ewentualnie solą, pamiętając, że całość powinna mieć lekko słodko-kwaśny smak. Gotowe śledzie odkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Do tego ziemniaczki i pyszne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńO tak ;)
UsuńMój mąż bardzo lubi takie śledziki :-)
OdpowiedzUsuńWie co dobre ;)
UsuńMój tata uwielbia śledzie w śmietanie, ale na Święta mógł zjeść ostatnie, następne będą tylko solo :)
OdpowiedzUsuńOooo, zmiany? Śledzie w każdej postaci są pyszne!
UsuńŚwietny przepis. Robiłam śledzie w śmietanie, ale inaczej. Chętnie wypróbuję zrobić wg Twojego przepisu, bo już mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, śledzie zrobiłam wczoraj a dzisiaj śladu po nich nie ma. Pyszota. Po niedzieli zrobię raz jeszcze. Dzięki za przepis :) :) :)
UsuńBardzo się cieszę Krysiu, że i Tobie smakowały! Polecam się!
UsuńOj Aga, Ty to mi robisz smaka...Bardzo dawno nie jadlam sledzi bo takich u nas nie ma ��.Zadowole sie wiec tymi apetycznymi zdjeciami:)Pozdrowienia dla waszej 3 !Angelika
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana! Kolejny powód, żeby nas odwiedzić ;)Pozdrawiamy cieplutko!
UsuńFino! Ovo bih rado probala, izgleda primamljivo! ♥
OdpowiedzUsuńBardzo polecam! Są pyszne!
UsuńUwielbiam śledzie w każdej postaci, chociaż ja takie w "białym" sosie po prostu posypuje startymi jajkami, robi się taka "pierzynka". Ale warto wypróbować i tę wersję :-)
OdpowiedzUsuńTe pod pierzynką świetnie się prezentują i właśnie takie chcę niedługo przygotować. Na ostatki będą jak znalazł ;)
UsuńZaskakuje mnie, że ten sosik śmietanowy jest taki rzadki :) ciekawa sprawa
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńtakie lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze ;)
UsuńŚledzik na raz - nie pogardziłbym taką rybką :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńMniaaaam! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam i pozdrawiam serdecznie!!!
Usuń