Spaghetti po bolońsku z groszkiem.


     Dziś zapraszam na jedno z moich ulubionych dań, czyli na spaghetti po bolońsku z groszkiem. Swego czasu gościło na naszym stole średnio raz w tygodniu. Po raz pierwszy w takiej wersji jadłam podczas pobytu w Prowansji, gdzie moja szwagierka zabrała nas na kolację wyprawioną przez jej przyjaciół, rodowitych włochów. Jest to pyszne, proste w przygotowaniu, naturalne danie. Polecam ;)


Składniki na spaghetti po bolońsku z groszkiem:
300 g makaronu spaghetti
200-300 g mielonego mięsa (u mnie drobiowe)
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 puszka pomidorów krojonych
1 mała puszka groszku konserwowego
bazylia, oregano lub inne suszone zioła np. prowansalskie
sól
pieprz
1 łyżeczka cukru
olej do smażenia
     Makaron przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu.
     Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, gdy się zeszkli dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, smażymy jeszcze minutę, dodajemy mięso mielone i smażymy około 10 minut często mieszając. Dodajemy pomidory z puszki, doprawiamy solą, pieprzem, ziołami i dusimy pod przykryciem kolejne 10 minut. Po tym czasie dodajemy cukier i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy odsączony groszek, ugotowany makaron i smażymy około minuty dokładnie mieszając. Gotowe!

 


Komentarze

  1. A ja takie jadłam w Poznaniu, boskie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A my jeszcze dodajemy fasolkę albo kukurydzę, za to rezygnujemy z mięsa i też jest pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A właśnie się zastanawiałam co zrobić na obiad :) i już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne danie :-) lubię takie połączenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne! Też czasem dodaję groszek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie urozmaicenie u koleżanki, ciekawy pomysł, w takiej wersji jeszcze nie jadłam, ale ciekawe, ciekawe :0
    Pozdrawiam,
    https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. oryginalne włoskie przepisy są perfekcyjne, zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Drobiowe mielone uwielbiam, moje smaki i twoja wersja sosu bolońskiego bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz