Kawa mrożona.

     Lubię upały... przeczekać w cieniu, na leżaczku, sącząc mrożoną kawę, wsłuchując się w ciszę przerywaną jedynie śpiewem ptaków, świerszczy i poszczekiwaniem psów gdzieś w oddali.... Sielanka... Tak było kiedyś! Teraz słychać jedynie: Mamo chodź! A co to? Chodźmy tam!!! Daj miiii!!! Mamo!!! i tak w kółko cały dzień! Zdążę jedynie ubrać buty i już idziemy na wielką wyprawę nad pobliską rzekę rzucać kamyki, płoszyć dzikie kaczki i inne ptaki, zrywać bukiety polnych kwiatów dla Tatusia, czy też przeczesywać zarośla w poszukiwaniu poziomek. O tak, mamy co robić! Kiedy w końcu zajmie się budowaniem babek z piasku mam jakieś 5-10 minut dla siebie, przygotowuję sobie wtedy tę kawę, która szybko stawia mnie na nogi i pomaga mi być Super Mamą! Polecam!

Składniki na kawę mrożoną na jedną porcję
1,5 łyżeczki dobrej kawy rozpuszczalnej, najlepiej tej drobniutkiej jak pyłek
1-2 łyżeczki cukru
75 ml zimnego mleka
zimna woda mineralna
gałka lodów kawowych
kilka kostek lodu
     Kawę umieszczamy w miseczce, najlepiej wąskiej, a wysokiej, dolewamy 4-5 łyżek zimnej wody i ubijamy spieniaczem do mleka, lub inną trzepaczką (rózgą). Po około 1-2 minutach przelewamy piankę do wąskiej sporej szklaneczki, dosypujemy cukier, dolewamy mleko, dokładamy 2-3 kostki lodu, wlewamy wodę mineralną, a na końcu wkładamy gałkę lodów. Gotowe!!!


Komentarze

Prześlij komentarz