Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez drożdżowej baby, sernika i strojnych mazurków. Staram się je zawsze ładnie udekorować (z różnym skutkiem), a jak wiemy najlepiej dekoracje przygotować samemu. Dzisiaj przygotowałam kandyzowaną skórkę z cytryn, która jest wręcz nieporównywalna z tymi sklepowymi, a jednocześnie bardzo prosta w przygotowaniu, a więc do dzieła!
Składniki na kandyzowana skórkę cytrynową
2 cytryny
0,5 szklanki wody
0,5 szklanki cukru
Cytryny dokładnie szorujemy i wyparzamy, dwukrotnie zmieniając wrzącą wodę. Następnie obieramy bardzo cieniutko, pozbawiając ją białej części (albedo). Tak przygotowane skórki zalewamy zimną wodą (tak żeby były w niej całe zanurzone) i moczymy co najmniej 12 godzin, następnie odlewamy wodę, kroimy w kosteczkę lub cieniutkie paseczki (u mnie paseczki 1 mm x 10 mm).
Do rondelka wsypujemy cukier, 0,5 szklanki wody i zagotowujemy, dodajemy skórki i gotujemy w syropie na małym ogniu, aż będą szkliste, a syrop zacznie gęstnieć, czyli około 20-30 minut. Tak przygotowane skórki przekładamy do słoiczka i zalewamy syropem, gdy ostygną wkładamy do lodówki, gdzie można je przechowywać nawet kilka miesięcy. Gotowe.
Składniki na kandyzowana skórkę cytrynową
2 cytryny
0,5 szklanki wody
0,5 szklanki cukru
Cytryny dokładnie szorujemy i wyparzamy, dwukrotnie zmieniając wrzącą wodę. Następnie obieramy bardzo cieniutko, pozbawiając ją białej części (albedo). Tak przygotowane skórki zalewamy zimną wodą (tak żeby były w niej całe zanurzone) i moczymy co najmniej 12 godzin, następnie odlewamy wodę, kroimy w kosteczkę lub cieniutkie paseczki (u mnie paseczki 1 mm x 10 mm).
Do rondelka wsypujemy cukier, 0,5 szklanki wody i zagotowujemy, dodajemy skórki i gotujemy w syropie na małym ogniu, aż będą szkliste, a syrop zacznie gęstnieć, czyli około 20-30 minut. Tak przygotowane skórki przekładamy do słoiczka i zalewamy syropem, gdy ostygną wkładamy do lodówki, gdzie można je przechowywać nawet kilka miesięcy. Gotowe.
Komentarze
Prześlij komentarz