Torcik truskawkowy bez pieczenia.

     Witajcie Kochani! Dziś mam dla Was szybki w przygotowaniu, niesamowicie smaczny, ładnie się prezentujący torcik truskawkowy bez pieczenia. Jest to ciasto na bazie herbatników kakaowych, przełożonych puszystym kremem z serkiem mascarpone, białą czekoladą i bitą śmietaną, a wszystko to przełamane orzeźwiającą galaretką i soczystymi truskawkami. Niebo w buzi ;) Polecam!

Składniki na torcik truskawkowy bez pieczenia: na formę 24x28 cm
250-300 g herbatników kakaowych
200 g schłodzonej śmietanki 30%
100 g białej czekolady
250 g serka mascarpone
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżka cukru pudru (do smaku)
2 opakowanie galaretki truskawkowej
truskawki

     Galaretkę przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu, chłodzimy. Żelatynę zalewamy 4-5 łyżkami zimnej wody, odstawiamy. Śmietanę ubijamy na sztywną pianę. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej (lub w mikrofali), dodajemy do śmietany i miksujemy. Następnie dodajemy serek i dokładnie miksujemy. Żelatynę wkładamy do mikrofali na około 20 sekund, wyjmujemy, mieszamy i cienką stróżką wlewamy do masy. Znów dokładnie miksujemy, na końcu ewentualnie dosładzamy i delikatnie mieszamy. 

     Formę wykładamy papierem do pieczenia lub folią spożywczą. Na dno układamy warstwę herbatników, na nią 1/3 kremu. Krem przykrywamy kolejną warstwą herbatników, na nią wykładamy 1/3 kremu. Na nim rozkładamy trzecią warstwę herbatników,  a ją przykrywamy ostatnią warstwą kremu. Na wierzchu ciasta układamy pokrojone truskawki, a te zalewamy tężejącą galaretką. Całość chłodzimy w lodówce przez około 10-12 godzin (galaretka musi stężeć, a herbatniki zmięknąć). Przed podaniem dekorujemy bitą śmietaną (niekoniecznie), truskawkami i listkami mięty lub melisy. Gotowe!