Pyszny, delikatny biszkopt wypełniony aksamitnym, puszystym, śmietankowo-twarożkowym kremem i truskawkami. Dla mnie bomba! Polecam!!!
Składniki na truskawkową fantazję:
BISZKOPT:
6 jajek
1,5 szklanki cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki octu
1 szklanka mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania partiami dosypujemy cukier. Żółtka roztrzepujemy widelcem, dodajemy proszek do pieczenia oraz ocet i energicznie mieszamy do połączenia. Tak przygotowane żółtka dodajemy do ubitych białek, mieszamy. Do masy przesiewamy obie mąki i delikatnie mieszamy, aż otrzymamy gładkie, puszyste ciasto. Następnie przekładamy je do wyłożonej papierem do pieczenia formy i pieczemy około 35-40 minut, aż się ze złoci, a wetknięty w nie patyczek wyciągniemy suchy. Studzimy w formie.
ŻELKA TRUSKAWKOWA:
650 ml zmiksowanych truskawek
2 galaretki truskawkowe
Truskawki zagotowujemy, wyłączamy grzanie, dodajemy suche galaretki i dokładnie mieszamy aż do ich rozpuszczenia. Studzimy.
WIERZCH CIASTA:
900 ml wrzącej wody
2 galaretki
truskawki
We wrzątku rozpuszczamy galaretki i dokładnie mieszamy. Studzimy. Truskawki dzielimy na 4 części.
KREM:
1 opakowanie żelatyny na 1 litr wody
900 ml dobrze schłodzonej śmietany 30 %
250 g zmielonego twarogu
około 4-5 łyżek cukru pudru (do smaku)
drobne truskawki
Żelatynę zalewamy zimną wodą (około 2/3 szklanki) i odstawiamy do napęcznienia. Po około 10 minutach żelatynę wkładamy do mikrofali na około 15-20 sekund i mieszamy (powinna mieć płynną konsystencję), studzimy. Śmietanę ubijamy na sztywną masę, dodajemy twaróg, żelatynę i cukier puder, dokładnie miksujemy i ewentualnie dosładzamy.
Zimny biszkopt dzielimy na pół, nasączamy dobrze posłodzoną herbatą (100 ml) i wykładamy połowę kremu. W masę wciskamy małe truskawki (maliny, jagody lub inne owoce), a na wierzch wylewamy około 2/3 żelki truskawkowej. Wkładamy na 10 minut do lodówki. Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, wkładamy drugą część biszkopta, nasączamy dobrze posłodzoną herbatą (100 ml) i wykładamy resztę kremu. Na kremie rozlewamy resztę żelki i chłodzimy. Po około 20 minutach na żelkę wykładamy pokrojone truskawki i tężejącą galaretkę. Chłodzimy około 2 godziny. Gotowe!
Agnieszko pysznie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuń:) Naprawdę "grzechu warte"!
UsuńFantastyczne ciasto! Jaka szkoda, że już nie mam truskawek :(
OdpowiedzUsuńDzięki! Maliny też mogą być ;) Lub każde inne miękkie owoce :)
Usuń
OdpowiedzUsuńAgnieszko - jak zwykle rozpieszczasz kubki smakowe swoich domowników - pozdrawiam po długim czasie - Halina :-)
Dziękuję Halinko! Jak dobrze, że już jesteś! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńAleż to ciacho wygląda! Faktycznie fantazja :) Pycha
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że każdy kęs wręcz rozpływa się w ustach. Naprawdę pyszne ciasto!!!
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
bardzo apetyczne ciacho :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBomba słodkości:)
OdpowiedzUsuńi przyjemności ;)
Usuń