Dziś przepis na bardzo dobry pasztet. Robiłam go już kilkakrotnie i muszę przyznać, że jest pyszny i zawsze wychodzi ;) Można dodać do niego ulubione dodatki takie jak: suszoną śliwkę lub morele, uprażoną cebulkę, grzyby lub kawałki rozgotowanego mięsa (np. żeberka obrane z kości), za każdym razem otrzymamy niesamowity efekt. Nie pozostaje mi nic jak tylko zachęcić Was do przygotowania takiego pasztetu, nie zawiedziecie się. Jest o niebo lepszy od kupnego, pozbawiony MOM-u, soi i innych wynalazków. Jeśli macie ochotę, to naprawdę polecam.
Składniki na pasztet pieczony z kruszonką:
1 kg łopatki wieprzowej (może być tłusta)
3 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
5 ziaren jałowca
300 g wątróbki drobiowej
kajzerka
2 cebule
1 marchewka
1/2 małego selera
1 mała pietruszka
liście pora
sól
pieprz
majeranek
gałka muszkatołowa
2 jajka
50 ml koniaku
oliwa
2-3 łyżki bułki tartej
Wieprzowinę kroimy na mniejsze kawałki, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec, łyżeczkę soli, dolewamy wodę do 3/4 wysokości mięsa i gotujemy około 50 minut. Po tym czasie dodajemy obraną marchewkę, seler, pietruszkę, por i gotujemy kolejne 30-40 minut. Na patelni rozgrzewamy trochę oliwy dodajemy pokrojone cebule, a gdy się zeszklą, oczyszczoną wątróbkę. Smażymy, aż wątróbka się ładnie zarumieni z obu stron (w środku może zostać niedopieczona). Ugotowane, ostudzone mięso wyjmujemy łyżką cedzakową, wyrzucamy liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec i liście pora. Wywar z mięsa przelewamy na patelnię na której smażyła się wątróbka, ustawiamy wysokie grzanie i redukujemy płyn co najmniej dwukrotnie, do pozostałego wywaru dodajemy pokruszoną kajzerkę. Mięso, warzywa, namoczoną kajzerkę wraz z pozostałym wywarem, wątróbkę wraz z cebulą trzykrotnie mielimy w maszynce do mielenia mięsa na średnich oczkach. Do masy dodajemy koniak, 2 jajka, doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem i gałką muszkatołową. Dokładnie mieszamy, odkładamy 2 łyżki pasztetu, a pozostałą gładka masę wkładamy do wyłożonej folią aluminiową formy. Pozostawiony pasztet mieszamy z 2 łyżkami bułki tartej, rozdrabniamy w palcach aż powstanie kruszonka (ewentualnie dodajemy jeszcze trochę bułki tartej), posypujemy nią wierzch pasztetu.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Do dużej, głębokiej blaszki (u mnie ta z piekarnika) wkładamy formę z pasztetem, umieszczamy w piekarniku. Do głębokiej blachy wlewamy wodę do 1/4-1/3 wysokości formy z pasztetem, pieczemy 80-90 minut w razie potrzeby dolewając wody. Gotowe!
Pasztet z kruszonką? Jak tort :) Domowy pasztet to najlepsza rzecz pod słońcem :)
OdpowiedzUsuńTak, tak! Najlepsza!!!
UsuńHaha a my myślałyśmy, że to jakiś słodki wypiek :D Wygląda jak czekoladowy sernik :P
OdpowiedzUsuńHa ha! No ładnie ;)
UsuńUwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńI ja, i ja!!! ;p
Usuńfajnie wygląda z tą kruszonką, trochę jak ciasto:)
OdpowiedzUsuń;D
Usuńtaki domowy pasztet to fajna sprawa :) podoba mi sie ta kruszonka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam Ci Gabrysiu! To naprawdę fajny przepis.
UsuńPozdrawiam :D
wygląda jak tort;) poproszę plaster (taki chłopski) na kanapkę!
OdpowiedzUsuńJuż kroję ;) Z dostawą na śniadanie!
UsuńAle super :-) wygląda przepysznie :-) Zjadłabym z ogórkiem kiszonym :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak podałam ;) Było pysznie!!!
Usuńwygląda jak jakieś pyszne ciacho :-))) super! świetny pomysł z tą kruszonką :-)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńZachęciłaś mnie tymi pasztetami i muszę zrobić jakiś. Kruszonka wygląda bardzo fajnie jak na szarlotce :-)
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam! Naprawdę warto ;)
UsuńTa kruszonka musi być pyszna. Pasztet wygląda super.
OdpowiedzUsuńJest, jest! Dzięki ;)
UsuńW pieczonym pasztecie lubię najbardziej właśnie tą kruszonkę lub przypieczoną skórkę! :-)
OdpowiedzUsuńo tak! Ma swój urok ;)
UsuńŚwietny przepis i doskonały pasztet. Aż ślinka leci. Jem tylko domowy pasztet :)
OdpowiedzUsuńBo jest najlepszy! Dzięki ;)
UsuńOOooo, to jest fajny patencik z tą kruszonką! Zapisuję na Wielkanoc :-)
OdpowiedzUsuńPolecam i dziękuję bardzo ;)
Usuń