Składniki na leczo
600 g cebuli
600 g kiełbasy cienkiej (dobrej)
2 papryki
1 młoda, mała cukinia
2-3 ząbki czosnku
1,5 kg pomidorów, obranych i pokrojonych w kostkę
1 łyżka koncentratu pomidorowego
oliwa
1 listek laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
sól
pieprz
1 łyżeczka ziół dalmatyńskich lub innej mieszanki ziół np. prowansalskich
1 łyżka papryki słodkiej
Cebule obieramy, kroimy w półplasterki. W garnku o grubym dnie rozgrzewamy kilka łyżek oliwy, dodajemy cebulę, solimy i smażymy. Gdy cebula się zeszkli dodajemy pokrojoną w kostkę lub plasterki kiełbasę (nie należy wybierać taniej kiełbasy, gdyż ma ona wpływ na smak dania). Następnie czyścimy paprykę, myjemy i kroimy w kostkę, dodajemy do podsmażonej cebuli, mieszamy i dalej smażymy, dodajemy obraną i pokrojoną cukinię (jeśli mamy dużą, wyrośniętą cukinię, to wyjmujemy z niej pestki), na koniec dodajemy pokrojony w kosteczkę czosnek i jeszcze chwilę smażymy. Gdy warzywa już trochę zmiękną dodajemy listek laurowy, ziele angielskie, pomidory, trochę soli, pieprz, zioła, paprykę słodką, przykrywamy pokrywką i dusimy około 10 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i gotujemy kolejne 10-15 minut, aż płyn odparuje. Pod koniec gotowania dodajemy przecier pomidorowy i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem. Gotowe! Podajemy z pieczywem.
Dla mnie lato się nie liczy jak nie ma lecza na obiad :)
OdpowiedzUsuńO! I to mi się podoba!
UsuńMoje ulubione danie! Jejku...moge z tobą zamieszkać? ;)
OdpowiedzUsuńOk :) Ale pod warunkiem, że będziesz zabawiać mojego niespełna 2 letniego synka :D
UsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj również przygotowałam leczo z cukinii na kolację, składniki prawie takie same, czyżby to telepatia???
Uwielbiam takie warzywne dania na ciepło - pozdrawiam serdecznie :-)
O widzisz! Mówią, że wielkie umysły myślą tak samo ;) !!!
UsuńJa też lubię takie dania. W szczególności, że prawie wszystkie produkty pochodzą z własnego ogródka.
Pozdrawiam Cię Halinko cieplutko i czekam na Twój przepis.
Dawno nie robiłam leczo. A przecież tak lubię:) Robię bardzo podobnie. I już mi język ucieka na sam widok. Dziękuję, że przypomniałaś o tej wspaniałej potrawie :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość ;D i pozdrawiam serdecznie!
UsuńTeraz w sezonie letnim takie leczo mogę jeść codziennie. Najlepsze jest to, że można dać warzywa jakie się lubi i inne dodatki. Smakuje zawsze :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńNo pewnie! Ja też bardzo lubię! Pozdrawiam.
UsuńBardzo lubię leczo, robię tak jak ty z kiełbaską. Apetyt mi zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńTo gotuj Kochana, gotuj ;-)
Usuń